drogi amigodiamantesie, proszę mi tu nie zniechęcać do grania magiem xD każdy mag ma kostur, którego obrażenia zależą od inteligencji, a działa to tak jak siła dla wojownika - im więcej siły ma wojownik tym więcej zabierze tego HP z krytyka. Z magami jest identycznie, tylko, że wyznacznikiem obrażeń jest inteligencja. Jesli zadba się o intkę to w drugim rozdziale mag z kostura robi więcej niż wojownik, a z grupkami orków zawsze można sobie poradzić używając zwojów (polecam combo lodowa fala + deszcz ognia). Runa z uriziela, czli tchnienie smierci możesz mieć już w 4 rozdziale, jeżeli będziesz miał 4 krąg ;). Przy odpowiedniej inteligencji na jednego strzała będziesz miał nawet starszych pułkowników (czy jak im tam), a dalej nawet nie opłaca się już uczyć wyrobu run (chyba, ze komus się przelewa z punktami nauki, to idzie inteligencja), ponadto do 4 rozdziału ja zwykle wyciskam ok. 300 pkt many, nie wiem czy to dobrze, czy nie ale to nie ważne - ważne, że starcza na 3 salwy tchnienia smierci, a tym czarem to łatwo nawet smoki położyć ;). I nie potraktuj tego jako atak, ja chcę tylko obronić honor magów, bo osobicie wolę maga niż wojownika. Pozdrówki ;)
↧