Witam wszystkich serdecznie! Piszę pierwszy raz na Waszym forum. Szukałem odpowiedzi zarówno tutaj, jak i wśród odmętów internetu, niestety bez skutku.
Otóż, drugi dzień gram w Returning (który nawiasem mówiąc jest trudny, ale bardzo mi się jak dotąd podoba) i z bólem serca wydałem pół tysiąca złotych monet na naukę skradania. Jednak już pierwszej nocy, gdy postanowiłem splądrować kilka niezamkniętych skrzyń napotkałem problem. Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności, gdy tylko uklęknąłem przy skrzyni mieszkańcy domostwa obudzili się i rzucili na mnie. Mało tego, podobnie zrobiły osoby przebywające za ścianą.
Wcześniej miałem problem, gdy Cavalorn zaczął atakować mnie za otwieranie neutralnych, nienależących do nikogo skrzyń, ale myślałem, że to był incydent. Teraz widzę, że coś tu jest nie halo. Czy u Was też wystąpił ten błąd? W jaki sposób go naprawić?
Gram na poziomie normalnym, z wyłączonym trybem "wybuchających skrzyń".
Pozdrawiam i czekam na rychłą odpowiedź. : )
Otóż, drugi dzień gram w Returning (który nawiasem mówiąc jest trudny, ale bardzo mi się jak dotąd podoba) i z bólem serca wydałem pół tysiąca złotych monet na naukę skradania. Jednak już pierwszej nocy, gdy postanowiłem splądrować kilka niezamkniętych skrzyń napotkałem problem. Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności, gdy tylko uklęknąłem przy skrzyni mieszkańcy domostwa obudzili się i rzucili na mnie. Mało tego, podobnie zrobiły osoby przebywające za ścianą.
Wcześniej miałem problem, gdy Cavalorn zaczął atakować mnie za otwieranie neutralnych, nienależących do nikogo skrzyń, ale myślałem, że to był incydent. Teraz widzę, że coś tu jest nie halo. Czy u Was też wystąpił ten błąd? W jaki sposób go naprawić?
Gram na poziomie normalnym, z wyłączonym trybem "wybuchających skrzyń".
Pozdrawiam i czekam na rychłą odpowiedź. : )