Już powoli nie wyrabiam z tym modem. Zaczynam wątpić czy przez te wszystkie bugi go w ogóle ukończę. Ba, czy rozpocznę 3 rozdział. Ale do rzeczy. Jestem w gildii zabójców. Gaduła skasowany. Lehmar skasowany. Canthar skasowany. Biorę questa związanego z kupcem z gospody Orlana, a jako żem litościwy człek, dałem chłopinie możliwość zachowania życia. Idę więc po zagionione 2 patyki złotych monet. Kasuję bandytów. Odbieram sakiewkę i tu zaczynają się schody. Idę do kupca - żadnej linii dialogowej. Idę do kryjówki Asmala - jego fotel stoi pusty, mimo że wszyscy kamraci są na miejscu.
Help.
Jeszcze chwila i usunę tego moda.
Help.
Jeszcze chwila i usunę tego moda.