ja tam nic nie wiem o bonusach w kapliczkach, nigdy ich nie używałem :)
ja bym ci radził runę krzyż żywiołów zostawić sobie np na smoka lodowego albo ożywieńca, bo te mają bardzo dużo hp, a ty łukiem nie wiem czy coś im będziesz robił;)
Demon i tak bronią dystansową powinien spaść łatwo, tym bardziej że przywołujesz go gdzie chcesz - więc wystarczy wejść na jakiś mały uskok skalny, przywołać bestię i kasować ją korzystając z metrowej przewagi wysokości, gdzie on łapką już nie sięgnie, a będzie za blisko na czar. No albo dozownik, wtedy na serio nie trzeba się w nic bawić.
A smoka z doliny cieni ognisty golem rozklepie ci na lajcie jak trochę mu pomożesz, w każdym razie tank z niego świetny. Drugiego ognistego polecam do ognistego smoka. golemy z 9999 obrony przed ogniem to zacni kompani podczas kampanii na te dwie gadziny beliara
Co do orków - to u mnie starsi elitarni byli tak samo mocni. Ale orkowie na patchu 1.3.1 to łajzy są.
mikstura życia Constanta - w returning 1 wymaga korzenia i RDESTU, dlatego jest właśnie taki wspaniały. korzeń i szczaw trzeba do niej w returningu 2.0, więc na spokojności polecałbym Ci się tego naparku nauczyć.
Tak czytając odpowiedzi Sheera/pawlaka i Twoje - widzę że chyba nie zatrybiłeś iż łuk robi dmg tylko z łuku, zręczność nie dodaje ci obrażeń:)
Głównie jest to spowodowane tym, że generalnie zdecydowana większość przeciwników ma słabszą obronę od strzał, więc jakby zręka powiększała crit, to na hita miałbyś chyba wszystko i to bardzo szybko. Wyszło tak, że w returning 1 zręczność nie dodaje crita tak jak siła do miecza. Dopiero w returningu 2.0 jest to zmienione.
Mogę to łatwo też udowodnić, posługując się wcześniej podanym przykładem:
kusza łowcy smoków 300 dmg+ na ~200 zręki robiła jaszczuroczłekom dużo mniejsze obrażenia niż miecz 215 na ~250 siły (80+% kusza, 90%+ miecz). Łuk wyglądał w dmg jeszcze gorzej, bo mogłem ubrać coś koło 220 dmg na tej zręce. A chcę dodać że jaszczurki def przed bronią białą mają najmocniejszy.
Nie chcę ani tutaj nawracać Cię z drogi łucznika, bo nie o to chodzi - chcę tylko abyś miał świadomość, że na serio wybrałeś bardzo trudną drogę do przejścia returninga:)
ja bym ci radził runę krzyż żywiołów zostawić sobie np na smoka lodowego albo ożywieńca, bo te mają bardzo dużo hp, a ty łukiem nie wiem czy coś im będziesz robił;)
Demon i tak bronią dystansową powinien spaść łatwo, tym bardziej że przywołujesz go gdzie chcesz - więc wystarczy wejść na jakiś mały uskok skalny, przywołać bestię i kasować ją korzystając z metrowej przewagi wysokości, gdzie on łapką już nie sięgnie, a będzie za blisko na czar. No albo dozownik, wtedy na serio nie trzeba się w nic bawić.
A smoka z doliny cieni ognisty golem rozklepie ci na lajcie jak trochę mu pomożesz, w każdym razie tank z niego świetny. Drugiego ognistego polecam do ognistego smoka. golemy z 9999 obrony przed ogniem to zacni kompani podczas kampanii na te dwie gadziny beliara
Co do orków - to u mnie starsi elitarni byli tak samo mocni. Ale orkowie na patchu 1.3.1 to łajzy są.
mikstura życia Constanta - w returning 1 wymaga korzenia i RDESTU, dlatego jest właśnie taki wspaniały. korzeń i szczaw trzeba do niej w returningu 2.0, więc na spokojności polecałbym Ci się tego naparku nauczyć.
Tak czytając odpowiedzi Sheera/pawlaka i Twoje - widzę że chyba nie zatrybiłeś iż łuk robi dmg tylko z łuku, zręczność nie dodaje ci obrażeń:)
Głównie jest to spowodowane tym, że generalnie zdecydowana większość przeciwników ma słabszą obronę od strzał, więc jakby zręka powiększała crit, to na hita miałbyś chyba wszystko i to bardzo szybko. Wyszło tak, że w returning 1 zręczność nie dodaje crita tak jak siła do miecza. Dopiero w returningu 2.0 jest to zmienione.
Mogę to łatwo też udowodnić, posługując się wcześniej podanym przykładem:
kusza łowcy smoków 300 dmg+ na ~200 zręki robiła jaszczuroczłekom dużo mniejsze obrażenia niż miecz 215 na ~250 siły (80+% kusza, 90%+ miecz). Łuk wyglądał w dmg jeszcze gorzej, bo mogłem ubrać coś koło 220 dmg na tej zręce. A chcę dodać że jaszczurki def przed bronią białą mają najmocniejszy.
Nie chcę ani tutaj nawracać Cię z drogi łucznika, bo nie o to chodzi - chcę tylko abyś miał świadomość, że na serio wybrałeś bardzo trudną drogę do przejścia returninga:)